Do urazów ścięgien najczęściej dochodzi wskutek działania, które wykracza poza normalne, codzienne czynności. Ścięgna sa szczególnie narażone na naciągnięcie, zerwanie i naderwanie. Naciągnięcie ścięgna w ręce najczęściej następuje u sportowców oraz osób, które ciężko pracują fizycznie. Takie uszkodzenie powoduje silny ból, konieczna jest najczęściej interwencja lekarza, gdyż dochodzi do uszkodzenia mikrowłókien w ścięgnie. Do takiej kontuzji dojść może praktycznie w każdym ścięgnie u czlowieka, ale najczęściej dochodzi do kontuzji ścięgna Achillesa, nadgarstka, dloni i palca. Naciągnięcie ścięgna w ręce powoduje stan zapalny, który trzeba leczyć. Ale takie naciągnięcie ścięgna w obrębie ręki i tak nie jest czymś najgorszym, co może spotkać pechową osobę. Znacznie poważniejszym urazem jest naderwanie i zerwanie ścięgna. W każdym przypadku należy w ramach diagnostyki zrobić zdjęcie RTG, a jeszcze lepiej badanie ultrasonograficzne USG. To drugie badanie jest dokładniejsze i wykaże na pewno, czy doszło do naciągnięcia, naderwania, czy może zerwania ścięgna. W przypadku, gdy nastąpiło naciągnięcie ścięgna w ręce, najczęściej jest ona unieruchamiana, po to, by nie doszło do dalszych urazów. W przypadku ręki wiąże się to z pewnością ze sporym dyskomfortem i niemożliwością wykonywania codziennych, rutynowych czynności. Niestety trzeba pogodzić się z tym, że w zaistniałej sytuacji musimy liczyć na pomoc innych ludzi. Gorzej, gdy ktoś mieszka sam, ma na przykład naciągnięte ścięgno w prawej ręce, a jest praworęczny i nie może praktycznie nic zrobić. Ale naciągnięcie ścięgna w ręce to i tak stosunkowo mniejszy ból, niż na przykład złamanie kończyny. Można spierać się, czy lepiej mieć naciągnięte ścięgno Achillesa, czy jednak ścięgno ręki. Nie ma tu jednoznacznego roztrzygniecia, bozarówno ręka jak i noga są bardzo potrzebne do codziennego życia. Pojawia się pytanie, czy naciągnięciom ścięgien można zapobiegać, a jeżeli tak, to jakie są sposoby unikania tych przykrych urazów. Z pewnością jakaś profilaktyka w teorii istnieje, jednak w praktyce często o niej zapominamy. Co równie istotne, trzeba pamiętać, że gdy już naciągnięcie ścięgna w ręce zostanie wyleczone, to trzeba na tą rękę szczególnie uważać. Nie jest ona już tak sprawna i wytrzymała, jak przed kontuzją. Mogą pojawiać się również różnorodne dolegliwości , które mają związek właśnie z przebytym urazem. Ale na szczęście nie jest to choroba śmiertelna, ani zaraźliwa, więc jeżeli ktoś padnie ofiarą takiej kontuzji, nie powinien szczegónie się zamartwiać.